Kilka lat temu do naszego pięknego kraju przyszła fala tzw. coachów. Gdybym miał opisać ich w największym skrócie powiedziałbym, że to ani nie psycholodzy, ani biznesmeni, którzy zajmują się psychologią w biznesie. Wiem, że nie brzmi to najlepiej, jednak jako, że sam mam papiery coacha – a jakże chętnie wyjaśnię skąd się to bierze i do czego służy.
Oczywiście dużo prawdy powiedzą osoby, którym nie podobają się te nowe „wynalazki”. Jeżeli ktoś ma problemy ze sobą powinien udać się do psychologa, szukanie półśrodków nie jest właściwe, tym bardziej w momencie, kiedy szukamy półśrodków tylko dlatego, że aktualnie takie, a nie inne formy pomocy są w modzie.
Kiedy potrzebna pomoc coacha?
Zamawiając szkolenie trenerskie powinniśmy wiedzieć co chcemy z takiego szkolenia uzyskać i po co je zamawiamy. Jeżeli chcesz zostać lepszym managerem i idziesz na odpowiednie szkolenie, znajdujesz sobie mentora, od którego możesz się uczyć – świetnie, to dobry pomysł i dobra droga. Jeżeli jednak chcesz iść, ponieważ inni koledzy z kadry kierowniczej idą a sam tego nie czujesz, może nie warto marnować ciężko zarobionych pieniędzy?
Dobrze, na samym początku powiedziałem, że coach to nie psycholog i trzeba o tej różnicy zdecydowanie pamiętać. Do psychologa idę wtedy, kiedy mam ze sobą problem. Jeżeli zacznę widzieć twarze na ścianach udam się do psychiatry, jednak póki mój problem nie ma aż takich rozmiarów mogę iść spokojnie do psychologa. To osoba, która ma za zadanie nas wysłuchać, zrozumieć a później wybrać dla nas odpowiednią drogę. Jeżeli wybrana droga poskutkuje – wspaniale.
Spojrzenie z boku może pomóc
Coach w ogóle nie jest od tego, do takiej osoby nie powinniśmy udawać się z problemem, do takiej osoby powinniśmy przychodzić, kiedy chcemy porozmawiać z kimś kto ma świeże spojrzenie. Przykładowo nie wiemy, w którą drogę rozwoju kariery pójść. Mamy dylemat dotyczący naszego życia, bądź rozwoju naszej firmy. Szkolenie biznesowe nie da nam odpowiedzi na pytanie „dlaczego czujemy bezsens życia”. Może jednak dać nam odpowiedź na pytanie „Dlaczego konkretnie w mojej firmie klienci w ciągu ostatnich dwóch miesięcy zaczęli kupować mniej?”.